To dwie najbardziej zaawansowane technologie oświetlenia samochodowego, które producenci łączą z jeszcze bardziej zaawansowanymi systemami komputerowymi i nie tylko. Brzmi jak połączenie idealne. Ale w praktyce wciąż nie wszystko działa jak należy. Zawodzi przede wszystkim system adaptacyjnego oświetlenia i tryb automatycznych świateł drogowych. Kiedy uruchomisz takie światła, reflektory powinny wycinać samochody znajdujące się przed Tobą i te jadące na sąsiednim pasie. Dzięki temu masz maksymalny zasięg oświetlenia i nie oślepiasz innych kierowców. Chyba że system z jakiegoś tajemniczego powodu przestanie działać. Wtedy narażasz się na 3 konsekwencje, które poznasz w dzisiejszym artykule. Dowiesz się również, jaki problem techniczny sprawia, że adaptacyjne oświetlenie nie działa prawidłowo. Ponadto poznasz 3 sposoby, dzięki którym Twoje adaptacyjne lampy znów będą idealnie wycinać wszystkie pojazdy ze swojego zasięgu. Zapraszamy!
Dlaczego oślepiasz bądź jesteś oślepiany przez kierowców z oświetleniem laserowym i LED-owym? Takiego powodu na pewno się nie spodziewasz
Mimo że problem leży w pewnej części odpowiadającej za pracę adaptacyjnych lamp, to nie zasygnalizuje Ci go żadna kontrolka. To dlatego, że z samym systemem wszystko jest w porządku. Jeśli nie masz dyskoteki na desce rozdzielczej, to nie musisz obawiać się o poszczególne elementy. Na system adaptacyjnych reflektorów składa się mnóstwo czujników, radarów oraz inteligentnych kamer. I właśnie w tej ostatniej części leży problem.
Zadaniem kamery jest przekazywanie informacji dotyczących sytuacji drogowej do reflektorów. Dzięki temu lampy na bieżąco reagują na pojazdy znajdujące się przed Twoim samochodem i na te jadące sąsiednim pasem. Ale żeby kamera mogła prawidłowo spełniać swoją funkcję, to nie wystarczy jej sprawna wiązka przewodów. Niezbędny będzie jeszcze bieżący wgląd w sytuację drogową, który z pewnego powodu może zostać zaburzony.
Trochę błota, czy innego przylepnego brudu znajdującego się na kamerze. Tyle wystarczy, żeby uniemożliwić pracę inteligentnej kamerze, dzięki której lampa była w stanie wycinać pojazdy ze swojego zasięgu. Brak informacji od kamery sprawia, że reflektory „nie widzą” sytuacji drogowej. W efekcie system samochodu jest przekonany, że jesteś jedynym kierowcą na drodze. Dlatego nie widzi żadnych przeszkód do tego, żeby oświetlać drogę maksymalnym światłem na maksymalną możliwą długość i szerokość. A to najprostsza droga do 3 konsekwencji, które mogą zniszczyć Twoje finanse i nie tylko.
3 konsekwencje, które czekają Cię za brudne czujniki powodujące oślepianie innych kierowców
Problem polegający na zabłoconej, czy zabrudzonej kamerze brzmi nieco zabawnie, ale jego skutki są naprawdę poważne. Kiedy jedziesz z włączonymi automatycznymi światłami długimi, a system nie działa, to stwarzasz niebezpieczeństwo na drodze. Oślepiasz każdego kierowcę, którego spotkasz. I to nie przez chwilę, tylko przez cały czas. Pamiętaj, że mówimy o oświetleniu z technologią laserową bądź LED-ową. Czyli o reflektorach zapewniających intensywne światło o bardzo długim zasięgu. Przy „awarii” kamer samochodu każdy z tych świetnych parametrów lamp trafia do oczu innych kierowców. W efekcie pozostali użytkownicy drogi przez chwilę nie widzą praktycznie nic. A po chwili mają bardzo utrudnioną widoczność. To sprawia, że nie są w stanie prawidłowo reagować na sytuację drogową. Kiedy dajesz im takim oświetleniem po oczach, to muszą jechać „na pamięć”. Może się to skończyć różnie. W skrajnym wypadku oślepiony kierowca jadący przeciwnym pasem nie zauważy rowerzysty i tragedia gotowa. W najlepszym przypadku szybko spotkasz się z policją, która podaruje Ci 2 motywujące do naprawy prezenty.
200 złotych i 3 punkty karne. Taki zestaw wystawią Ci policjanci, kiedy zobaczą, że używasz długich świateł niezgodnie z przepisami. W trakcie jazdy z niedziałającymi automatycznymi światłami długimi łamiesz podstawowe zapisy prawne dotyczące świateł drogowych. Według nich musisz przełączać światła na krótkie w każdej sytuacji, w której mógłbyś oślepić kogoś światłami drogowymi. Jeśli nie stosujesz się do tej zasady, to czeka Cię zestaw 3 powyższych konsekwencji. Możesz ich łatwo uniknąć z pomocą 3 poniższych sposobów. Dzięki nim Twoje adaptacyjne reflektory będą idealnie pracować i zapewniać Ci maksymalne bezpieczeństwo.
Pamiętaj o tych 3 prostych zasadach, a Twoje adaptacyjne oświetlenie zawsze będzie działać jak należy
O zabrudzeniach obecnych na kamerze nie powiadomi Cię żadna kontrolka. Dlatego musisz samodzielnie sprawdzać jej stan. Pamiętaj o tym przede wszystkim po jeździe w trudnych warunkach pogodowych. To czas, w którym kamera zbiera sporo zanieczyszczeń. Najlepiej będzie, jeśli po każdorazowej takiej przejażdżce sprawdzisz czystość kamery. Może się okazać, że jest zabrudzona i wymaga czyszczenia. Szybkie przetarcie jej powierzchni zajmie Ci kilkanaście sekund. Tyle wystarczy, żeby kamera znów mogła prawidłowo spełniać swoje zadanie i na bieżąco przekazywać informacje do systemów samochodu. Sytuacja z częstotliwością kontroli stanu kamery wygląda zupełnie inaczej, kiedy poruszasz się na co dzień jedynie po typowo miejskich ulicach. Wtedy wystarczy, że będziesz pamiętał o kolejnej wskazówce.
Jeśli nie narażasz swojego samochodu na zbieranie poważnych zanieczyszczeń, to nie musisz regularnie sprawdzać stanu kamery. Przy takim użytkowaniu nie ma opcji, żeby brud uniemożliwił jej pracę. Pamiętaj, tylko żeby dokładnie ją czyścić przy okazji każdego mycia samochodu. Dzięki temu Twoja kamera zawsze będzie wystarczająco czysta i z pewnością nie będzie powodować problemów z działaniem oświetlenia. To nie znaczy, że inne elementy systemu nie mogą zacząć szwankować. Dlatego musisz pamiętać o jeszcze 1 zasadzie, która jest niezbędna, jeśli oczekujesz prawidłowego działania reflektorów.
System adaptacyjnego oświetlenia to skomplikowany układ z masą różnorakich elementów. Wystarczy, że jeden z nich przestanie działać prawidłowo, a reflektory zaczną robić to, co im się podoba. Dlatego nie możesz bagatelizować żadnej kontrolki pojawiającej się na desce rozdzielczej. Musisz na bieżąco usuwać wszelką awarię. W przeciwnym razie Twoje lampy staną się zagrożeniem dla innych kierowców i w razie mandatu – również dla Twojego portfela. Pamiętaj, żeby regularnie czyścić kamerę oraz naprawiać wszystkie usterki, a lampy będą zapewniać Ci komfortowe i bezpieczne prowadzenie.
Podsumowanie
Oświetlenie adaptacyjne z technologią laserową bądź LED-ową to prawdziwy inżynieryjny majstersztyk. Ale nawet takie cudowne połączenie musi prędzej, czy później sprawić kłopot kierowcy. Każda awaria – większa w postaci zniszczonej wiązki elektrycznej, czy mniejsza w postaci zanieczyszczonej kamery – niesie za sobą poważne konsekwencje. Unikniesz ich, jeśli będziesz pamiętał o 3 wskazówkach poznanych w dzisiejszym artykule. Dzięki nim Twoje lampy będą świetnie spełniały swoje zadanie. A jeśli oczekujesz czegoś więcej i chcesz, żeby Twoje reflektory dodatkowo pięknie się prezentowały, to zapoznaj się z poniższym wpisem:
→ Jak dbać o reflektory? 4 rady
Zastosuj nasze 4 sposoby na pielęgnację, a Twoje lampy będą pięknie działać i świetnie wyglądać. Sprawdź sam!